Jako część pakietu wspomagającego rodzime firmy niemieckie, w Bundestagu uchwalona została właśnie obniżka podstawowej stawki VAT z 19% do 16%. Wśród innych dodatków przewidzianych dla Niemców, znajduje się między innymi obniżka cen energii elektrycznej. Wprowadzono również stawkę VAT 0% na transport taki jak komunikacja miejska. Nowa stawka VAT będzie obowiązywać do końca 2020 roku, z możliwością przedłużenia. Według niemieckiego Ministerstwa Finansów, celem jest między innymi obniżenie cen w supermarketach.
Co więcej, krytycy tego ruchu odpowiedzieli, że będzie się to wiązało z dodatkową biurokracją wydatkami, na przykład nowym ometkowaniem produktów. Niemieckie Ministerstwo Finansów odpowiedziało, że nie jest to konieczne, wystarczy nabijać nową stawkę tylko na paragonie. Trudno wyobrazić sobie podobne podejście urzędników w Polsce.
Jakie straty Polacy ponoszą z wysokiego VAT?
Polska tymczasem trwa nieustępliwie na podstawowej stawce wynoszącej 23%, podniesionej „tymczasowo” dziesięć lat temu przez Platformę Obywatelską. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość nie kwapi się do obniżki tego podatku, bo obu partiom zależy na możliwościach wyborczych rozdawnictwa, a nie na rozwoju polskiej gospodarki i bogaceniu się Polaków. Im bogatszy Polak, tym bardziej samodzielny i tym mniej musi polegać na rozdawanych pieniądzach, które zostały mu wcześniej zabrane. Podstawowa stawka VAT 23% w Polsce jest jedna z najwyższych w Europie i tylko 6 krajów z 27 państw Unii Europejskiej ma wyższy podatek VAT.
Podstawowe stawki VAT w Unii Europejskiej
- Drożyzna w sklepach: VAT wynoszący aż 23% znacząco wpływa na wzrost cen. Polska notuje obecnie najwyższy wzrost cen w całej Unii Europejskiej, a Główny Urząd Statystczny po raz pierwszy w historii ukrywa dane o inflacji. Mimo że Polak zarabia trzy razy mniej niż Niemiec, ceny produktów w supermarketach są już niemal takie same. Jedną z głównych przyczyn jest wysoka stawka podatku od towarów i usług, z którego wpływy wpadają do budżetu, oraz do kieszeni osób które mają odpowiednie znajomości.
Andżej Duda z dumą OGŁASZA OBNIŻKĘ CEN ZUPEK CHIŃSKICH I MUSZTARDY. Ta groteskowa wypowiedź to niestety nie żart i słabo świadczy o świadomości podnieconego prezydenta Polski.
Choć przed wyborami obniżono stawkę na takie produkty, to jednocześnie podniesiona została stawka VAT na owoce morza (w tym ośmiorniczki), czasopisma specjalistyczne (to najbardziej szkodliwa podwyżka, bo dotyczy czasopism naukowych, zawodowych, edukacyjnych, lokalnych o niskim nakładzie do 15 000 egzemplarzy), lód spożywczy i niektóre przyprawy. Budżet, a właściwie odpowiedni ludzie z kontaktami i ich znajomi, będą mogli się wzbogacić.
- Bariera rozwoju przedsiębiorczości w Polsce: Podatek VAT to główne źródło dochodów tego kraju, wynoszące niemal 50% wszystkich wpływów. W bardziej zrównoważonym budżecie niemieckim VAT to tylko 18% wpływów. Dlatego trudno się dziwić, że rządy PO-PiS nie chcą odpuścić tego podatku, łupiąc Polaków niczym rozbójnik zabierający biednym i oddający wybranym. Jest to znacząca bariera rozwoju przedsiębiorczości, bo firmy muszą opłacać VAT z góry, nawet zanim osiągną zysk ze sprzedaży, co dotyczy też niezapłaconych faktur. Rezultatem jest bardzo słaba pozycja polskich firm w Polsce, które muszą ustępować zagranicznym koncernom, działającym w znacznie korzystniejszych warunkach podatkowych i biurokratycznych. Niemcy nie dają się tak bić i agresywnie promują swoje interesy na świecie, dzięki czemu są największą gospodarką Unii Europejskiej i czwartą na świecie.
Przy takich podatkach Polska zawsze będzie ubogim krajem, a Polacy – biedakami którzy wyjeżdżają do pracy do za granicę. Z pewnością bieżąca polityka podatkowa Polski jest proniemiecka, bo zapewnia dopływ tanich i dobrych robotników, budujących dobrobyt Berlina.